Zakończenie kosza - splot czterema rurkami
05:43
Każda ścianka koszyka kiedyś się kończy i zostajemy z dylematem: co dalej? jak zakończyć kosz?
Popularne i stosunkowo nietrudne zakończenie koszyka pięknie wykorzystuje w swoich koszach Anastazja Przychodzień (@Papierowe warkocze).
Zawsze chciałam mieć pod ręką ten sposób, dlatego zdecydowałam się umieścić obcy kursik. Tutorial pokazany poniżej wykorzystuje zdjęcia autorstwa Anastazji Przychodzień (za zgodą autorki). Tekst i napisy na zdjęciach wykonałam we własnym zakresie.
Zakończenie - splot z 4 rurek
Tak przeciętnie wygląda większość ścianek koszy przed brzegowym zakończeniem - sterczą sobie swobodnie dwie rurki z wykonywanego splotu ósemkowego. Na potrzeby kursu nazwę je rurkami z plecenia.
Zaczynamy zakończenie kosza od dołożenia do splotu 2 rurek - 1 i 2 DODANEJ - one później staną się też rurkami z plecenia. Nie musicie ich kleić, możecie natomiast końcówki włożyć między sploty ścianki, jak przy prostym zakończeniu.
W pierwszym ruchu przekładacie rurkę, która aż się wyrywa do akcji (tak, tak, ta najbardziej z lewej strony) czyli 1 rurkę z plecenia, mijacie 3 rurki osnowy i zahaczacie ją o pierwszą wolną, czyli 4 rurkę osnowy:
Teraz zegnijcie rurkę osnowy leżącą z lewej strony i dołóżcie ją obok samotnej, świeżo zahaczonej 1 rurki z plecenia.
Następnie weźcie 2 rurkę z plecenia i postępujcie z nią tak samo, jak z 1 z plecenia: przełóżcie mijając 3 rurki osnowy i zahaczcie o pierwszą wolną rurkę osnowy.
Tak będziecie postępować z rurkami z plecenia i rurkami dodanymi (splot z 4 rurek) aż do samiutkiego końca, przedłużając je oczywiście wg potrzeb. Pamiętajcie, że wykonujecie splot 4 rurkami, a więc 1 i 2 rurką z plecenia i 1 i 2 rurką dodaną !!.
Po każdej przełożonej rurce dokładacie do niej sąsiadującą z lewej strony rurkę osnowy. Rurki osnowy mają sobie tak beznadziejnie sterczeć, potem się nimi zajmiemy.
Natomiast cztery rurki wykonują na górze kosza piękną obręcz z ukośnym ułożeniem rurek. Szczęściary - jakość zakończenia zależy w dużej mierze od starannego przekładania tych rurek. Ważne również, by odległości między rurkami osnowy były możliwie jednakowe i nie za duże ( 2 - 2,5 cm optymalnie).
Kiedy dojedziecie do miejsca, gdzie zaczynaliście splot ( a więc 3 rurki osnowy do końca) nie panikujcie - z pewnością dojrzycie cudowne miejsce do zahaczenia plecionej rurki, jak na poniższym obrazku:
Do przełożonej i zahaczonej "przez dziurę" rurki plecionej szybciutko dołóżcie rurkę osnowy.
Kolejna rurka pleciona powędruje do swojej własnej, prywatnej dziury, a z nią osnowa.
To samo zróbcie aż do momentu, gdy z rozpaczą stwierdzicie, że skończyły się Wam rurki osnowy.
Teraz pozostaje jedynie przycięcie na skos wystających rurek tak, by końcówka dziubkiem zaczepiała o osnowę. Jeśli bardzo Was to stresuje, przy luźniejszym splocie dajcie kropelkę kleju pod uciętą osnowę.
Ta dam !! Gotowe !!! Takie kosze tylko u Anastazji !! ( i u Was po kursie )
Trudne?
2 komentarze
Super,dziękuję.
OdpowiedzUsuńO matko, tzn. Magdo, pięknie to wygląda! Pytasz, czy trudne? Pytanie czysto retoryczne. Jasne, że trudne, choć tak łatwe się wydaje, gdy się czyta i patrzy na zdjęcia. Tak pięknie wytłumaczone i pokazane, że już lepiej nie można. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń