Splot dziewiarski - KUBEK
23:42
Splot dziewiarski to jeden z ulubionych przeze mnie splotów. Często zobaczycie go na moich koszykach. Jest nietrudną odmianą splotu ósemkowego.
Splot dziewiarski pokażę na przykładzie wykonania kubka. Użyłam rurek z papieru ksero, białych i kolorowych, dzięki czemu dodatkowo uzyskałam fajny wzorek bez malowania czy decoupagu.
Splot dziewiarski pokażę na przykładzie wykonania kubka. Użyłam rurek z papieru ksero, białych i kolorowych, dzięki czemu dodatkowo uzyskałam fajny wzorek bez malowania czy decoupagu.
Aby wykonać kubek przygotujcie:
- karton na dno
- rurki białe i kolorowe z papieru ksero (możecie wydrukować kolorowe paski na drukarce atramentowej)
- drut florystyczny
- klej
- słoik z wodą jako wzornik
Zaczynamy od wykonania "słoneczka". Pamiętajcie aby przykleić parzystą liczbę rurek osnowy.
Zaczynamy od wykonania "słoneczka". Pamiętajcie aby przykleić parzystą liczbę rurek osnowy.
Jeśli nie wiecie, jak to zrobić zajrzyjcie tutaj.
Wyplatanie zaczynamy od wykonania dolnego rantu - zszokowanym polecam kliknąc...
Kiedy rant gotowy, włóżcie słoik z wodą do środka przyszłego kubeczka. Teraz w ruch idą dwie białe rurki - zahaczcie je o dwie sąsiadujące rurki osnowy
i wyplećcie jeden rządek zwykłym splotem ósemkowym:
Czas na kolory czyli zaczynamy pleść wzorek. Dwie rurki w różnych kolorach dołączamy do rurek białych i pleciemy normalnie jeden rządek.
Drugie kolorowe okrążenie trzeba pleść odwrotnie, co nie oznacza wcale, że pleciemy w drugą stronę.
Otóż pleciemy dalej w prawo ale zamiast krzyżować rurki (pomiędzy rurkami osnowy) na zasadzie śruby prawoskrętnej musimy skrzyżować je odwrotnie. Innymi słowy jeśli normalnie rurka wystająca na zewnątrz plecionki kładła się na rurkę pochodzącą z wewnątrz plecionki teraz zrobimy to odwrotnie.
Normalnie rurka niebieska przykryłaby zieloną...
Mój kubek ma wzór na szerokość 14 okrążeń, ale Wy zróbcie, ile Wam dusza podpowie !
Rurkę zahaczcie o dwie sąsiadujące rurki osnowy.
Kiedy osiągniemy docelową wysokość możemy zakończyć kubek pojedynczym warkoczem z tą różnicą jednak, że wszystkie czynności wykonamy dwoma rurkami naraz.
Najpierw zaginamy po dwie rurki w prawo, zahaczając o dwie kolejne rurki osnowy, po czym wyprowadzamy je na zewnątrz kubka.
Uważajcie na kolorki - ładnie, gdy rurki o tym samym kolorze równomiernie układają się zawsze u góry czy zawsze na dole. Teraz te same dwie rurki (czyli zielona i niebieska razem zaginamy i wyprowadzamy w górę hacząc o wystające dwie "sąsiadki".
Trzeci ruch to wyprowadzenie obu rurek w dół pomiędzy utworzonymi dwoma częściami warkocza. Na koniec obetnijcie końcówki rurek i dajcie na każdą kropelkę kleju.
Końcówki rurek trzeba ładnie schować pod warkocz.
Jeśli czujecie, że przerasta Was to zakończenie to zakończcie kubek zwyczajnie, a warkocz doklejcie do kubeczka (trzeba go wypleść osobno z 6 rurek). Czas na uchwyt. Białą rurkę zaginamy...
... i przekładając raz przez jedną, raz przez drugą końcówkę rurki z drutem pleciemy uchwyt (tak, jak uszy zajaca )
Końcówki z obu stron można podkleić. Jak widzicie rączka nie została wypleciona skrupulatnie do końca - końcówki rurek z drutem posłużą do przymocowania rączki na dole kubka.
Formujemy uchwyt według gustu.
Dół uchwytu przykładamy do kubka, a końcówki rurek zaginamy od wewnętrznej strony kubeczka. Nie trzeba nawet kleić - trzyma się na amen. A tak wygląda z góry.
Jeszcze tylko bezbarwny lakier i gotowe! Mój kubeczek, dopóki córcia go nie dorwie posłuży na drewniane przybory kuchenne. A Wasze?
Wyplatanie zaczynamy od wykonania dolnego rantu - zszokowanym polecam kliknąc...
Kiedy rant gotowy, włóżcie słoik z wodą do środka przyszłego kubeczka. Teraz w ruch idą dwie białe rurki - zahaczcie je o dwie sąsiadujące rurki osnowy
i wyplećcie jeden rządek zwykłym splotem ósemkowym:
Drugie kolorowe okrążenie trzeba pleść odwrotnie, co nie oznacza wcale, że pleciemy w drugą stronę.
Otóż pleciemy dalej w prawo ale zamiast krzyżować rurki (pomiędzy rurkami osnowy) na zasadzie śruby prawoskrętnej musimy skrzyżować je odwrotnie. Innymi słowy jeśli normalnie rurka wystająca na zewnątrz plecionki kładła się na rurkę pochodzącą z wewnątrz plecionki teraz zrobimy to odwrotnie.
Trudne? nie... popatrzcie na zdjęcia:
Normalnie rurka niebieska przykryłaby zieloną...
... a teraz to zielona ma być górą i przykryć rurkę niebieską.
I tak na przemian: nieparzyste rządki normalnym splotem, a parzyste splotem odwrotnym.
I tak na przemian: nieparzyste rządki normalnym splotem, a parzyste splotem odwrotnym.
Już po dwóch okrążeniach pojawia nam się wzorek:
Mój kubek ma wzór na szerokość 14 okrążeń, ale Wy zróbcie, ile Wam dusza podpowie !
Teraz czas zacząć rączkę. Włóżcie drucik w białą rurkę i wygnijcie ją, jak na zdjęciu.
Rurkę zahaczcie o dwie sąsiadujące rurki osnowy.
Na razie porzucamy naszą rączkę i pleciemy jeszcze cztery okrążenia białymi rurkami zwykłym splotem ósemkowym.
Kiedy osiągniemy docelową wysokość możemy zakończyć kubek pojedynczym warkoczem z tą różnicą jednak, że wszystkie czynności wykonamy dwoma rurkami naraz.
Najpierw zaginamy po dwie rurki w prawo, zahaczając o dwie kolejne rurki osnowy, po czym wyprowadzamy je na zewnątrz kubka.
Uważajcie na kolorki - ładnie, gdy rurki o tym samym kolorze równomiernie układają się zawsze u góry czy zawsze na dole. Teraz te same dwie rurki (czyli zielona i niebieska razem zaginamy i wyprowadzamy w górę hacząc o wystające dwie "sąsiadki".
Trzeci ruch to wyprowadzenie obu rurek w dół pomiędzy utworzonymi dwoma częściami warkocza. Na koniec obetnijcie końcówki rurek i dajcie na każdą kropelkę kleju.
Końcówki rurek trzeba ładnie schować pod warkocz.
Jeśli czujecie, że przerasta Was to zakończenie to zakończcie kubek zwyczajnie, a warkocz doklejcie do kubeczka (trzeba go wypleść osobno z 6 rurek). Czas na uchwyt. Białą rurkę zaginamy...
... i przekładając raz przez jedną, raz przez drugą końcówkę rurki z drutem pleciemy uchwyt (tak, jak uszy zajaca )
Końcówki z obu stron można podkleić. Jak widzicie rączka nie została wypleciona skrupulatnie do końca - końcówki rurek z drutem posłużą do przymocowania rączki na dole kubka.
Formujemy uchwyt według gustu.
Dół uchwytu przykładamy do kubka, a końcówki rurek zaginamy od wewnętrznej strony kubeczka. Nie trzeba nawet kleić - trzyma się na amen. A tak wygląda z góry.
Jeszcze tylko bezbarwny lakier i gotowe! Mój kubeczek, dopóki córcia go nie dorwie posłuży na drewniane przybory kuchenne. A Wasze?
0 komentarze