WAZON NA SŁOIKU
01:26
Słońce na niebie wysoko, kwiaty kwitną obficie, a więc czas na naukę wyplatania wazonu na bazie słoika.. To niezbyt trudne zadanie, gdyż szklany słoik mocno trzyma formę i plecenia nie za wiele.
Takie wazony wykonywałam wielokrotnie, służą latami - śmiało można wlewać wodę do ciętych kwiatów bez obawy o uszkodzenie plecionki. Poniżej trzy przykłady - zdobienia gotowej wyplatanki to już sprawa indywidualna.
W pierwszym wazonie wykorzystałam róże wykonaną z książki telefonicznej, TUTEK tutaj.
Zaczynamy od wyplecenia dna. Dno nie musi być ściśle plecione, wystarczy kratka z rurek, które staną się rurkami osnowy.
Na początku ułóżcie rurki w krzyż ze środkiem w połowie każdej rurki. Następnie dostawcie trzecią rurkę tak, jak poniżej:
Takie wazony wykonywałam wielokrotnie, służą latami - śmiało można wlewać wodę do ciętych kwiatów bez obawy o uszkodzenie plecionki. Poniżej trzy przykłady - zdobienia gotowej wyplatanki to już sprawa indywidualna.
W pierwszym wazonie wykorzystałam róże wykonaną z książki telefonicznej, TUTEK tutaj.
Zaczynamy od wyplecenia dna. Dno nie musi być ściśle plecione, wystarczy kratka z rurek, które staną się rurkami osnowy.
Na początku ułóżcie rurki w krzyż ze środkiem w połowie każdej rurki. Następnie dostawcie trzecią rurkę tak, jak poniżej:
Czwarta rurka powoli zaczyna tworzyć kratkę.
I tak jeszcze kilka razy. W sumie powinniście mieć sześć rurek poziomych i sześć rurek pionowych dla dna słoika po dużej kawie rozpuszczalnej !
I tak jeszcze kilka razy. W sumie powinniście mieć sześć rurek poziomych i sześć rurek pionowych dla dna słoika po dużej kawie rozpuszczalnej !
Stawiając słoik na kratce musimy być pewni, że spód jest odpowiedniej wielkości.
Czas na dolny brzeg. Zaplatamy go tak, jak w normalnym koszyku z tym, że nie jest konieczne wykonanie splotu wewnętrznego - wystarczy tylko ruch w prawo i górę, by wykonać rant po zewnętrznej stronie wazonu.
Gdzieś tam u góry pewnie nasze rurki staną się zbyt krótkie, by pleść dalej, trzeba do nich dołożyć ciąg dalszy wkręcając kolejne, a dla pewności podczas dokręcania rurki daję kropelkę kleju, aby rurka podczas wyplatania brzegu nie wysunęła się.
Oplatając górna cześć słoika - tą węższą - jako osnowy użyłam dwóch rurek naraz. Plotąc pojedynczo splot byłby zbyt gesty i niemożliwy do wykonania. Podwójne rurki osnowy przydadzą się do wykończenia plecionki.
W pewnym momencie skończy nam się słoik. To znak, że czas zacząć kołnierz wazonu.
Rurki osnowy wygnijcie lekko na zewnątrz...
... i w takim rozchyleniu wyplećcie kilka rządków kołnierza.
Zakończenie to pojedynczy warkocz...
Kończąc wazonik wystające rurki osnowy utnijcie po skosie, a następnie lekko smarując klejem umieście pod warkoczem. O taki efekt właśnie mi chodziło :)
Gotowy wazon z góry...
Pozdrawiam i zachęcam do spróbowania, wazon może być świetnym prezentem na zbliżający się Dzień Matki.
0 komentarze